środa, 15 lutego 2012

dzień singla :-)

Anna :-)
Oj ładne dziewcze.
Ba-nnna-nnna :-)

Kilińskiego zasypało :-)
Po sufit!

 
Najchętniej nie ruszałabym się z mojej wioski, z ziemi wioski do Polski.
Nie wyjeżdżała do Warszawy i nie wchłaniała dziwnej atmosfery lęku, zażenowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz