niedziela, 30 sierpnia 2015

potologiczna rodzina.

Mam stanowczo za dużo rodzeństwa :-)
...a oni mają stanowczo za dużo kotów :-)



sobota, 29 sierpnia 2015

coś we mnie pękło.

Są ludzie, którym nie przetłumaczysz, zawsze mają rację...

Nie rozumiem intelektualnych jednopoziomowców, którzy po kilku rozmowach o zdradach i innych absurdach w naszym otoczeniu wysnuwają wnioski, że jesteśmy chorym pokoleniem i już tylko Sodomia i Gomoria.
To, że mając dwójkę dzieci i męża, na widok całkiem przystojnego faceta dziewczyna mówi: Dałabym mu się!, powinno być traktowane jako zwyczajny żart.
Dostrzec to pomaga odrobina zdrowego rozsądku.
I dystansu do własnego, idealnego, życia.

PeeS. Druga sprawa, że na tego Pana wszystkie znane mi kobiety (chóralnie) reagują w ten sam sposób ;-)

czwartek, 27 sierpnia 2015

mówisz ciągle o niczym.

Bolesny sekret ludzkości polega na tym, że ludzie się starzeją, a nie dorastają.
 

PeeS. Po tygodniu mieszkania w domu mam dość.

wtorek, 25 sierpnia 2015

a bit of heaven.

To chyba najlepsze zdjęcia plenerowe, które udało mi się zrobić.
A jeśli nawet nie są najlepsze, to je bardzo lubię i jestem z nich bardzo dumna.
Po prostu :-)


fot. Mycha & edit (kilku) fewshots.blogspot.com

- Co to takiego?
- Iskra boża. Coś, co ludzie nazywają szczęściem.


...a po drugiej stronie obiektywu też było wesoło :-)

and so... the story goes.

Z prawie dwumiesięcznym poślizgiem... oto jest :-)
Upalny 4. lipca 2o15.

fot. Mycha & edit. fewshots.blogspot.com 

Życzę Wam, abyście za 50 lat mogli spojrzeć sobie w oczy,
chwycić się za rękę i powiedzieć, że to były wyjątkowe lata,
których nie zamienilibyście na nic innego…


...w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz.
Często permanentnie się wściekamy, nawet o rzeczy, których nie jesteśmy w stanie zmienić.

piątek, 14 sierpnia 2015

surprise!

fot. Mycha & Wika
 

czwartek, 13 sierpnia 2015

urodziny korzystnie wpływają na zdrowie.

Naukowcy udowodnili, że ten, kto miał więcej urodzin, żył dłużej.

fot. fewshots.blogspot.com & Mycha

With love,
Mycha

środa, 12 sierpnia 2015

28. 28!

  1. Godzisz się z myślą, że niewiele masz szansę zmienić z przeszłości. I to też jest spoko. Nie żałuj, nig­dy nie żałuj, że mogłeś coś zro­bić w życiu, a te­go nie zro­biłeś. Nie zro­biłeś, bo nie mogłeś. (Lem)
  2. Ograniczasz liczbę znajomych. Do tych, których cenisz i którzy nie niszczą Ci samopoczucia.
  3. Płacz nie pomaga. Pomaga działanie. Płacz nie ma realnej siły sprawczej. Im dłużej płaczesz, tym dłużej idziesz do celu.
  4. Nie widzisz sensu w dostosowaniu się do jakiegoś standardu. Skupiasz się na własnej wizji siebie i chcesz nad nią pracować. Nie jestem ideałem, ale przynajmniej umrę próbując nim być.
  5. Nie oczekujesz od faceta tego, co możesz zapewnić sobie sama. Musisz być szczęśliwą, gdy patrzysz się w lustro.
  6. Nie będziesz mieć nad wszystkim kontroli. Życie jest trudne i czas się do tego przyzwyczaić.
  7. Nikt nie jest niezastąpiony i nikt nie jest w stanie sam zrobić i wiedzieć wszystkiego.
  8. Wiesz, że warto przejść przez trudne rozmowy. To wzbogaca o nowy punkt widzenia.
  9. Nie czujesz, że to czas na dzieci. I czujesz, że za rok też nie będziesz tego czuła.
  10. Nie rozumiesz wymówek. Osiągnięcie czegokolwiek to tylko kwestia odpowiedniej dawki pracy. Niekoniecznie ciężkiej.
  11. Lepiej skromnie żyć dla ważnej sprawy niż za nią umierać.
  12. Nie na każdy temat musisz mieć coś do powiedzenia.
  13. Wierzysz, że warto chociaż raz w życiu zacząć wszystko od nowa w nieznanym miejscu.
  14. Spędzanie czasu w otoczeniu herbaty i seriali nie jest w żadnym stopniu gorsze od spędzania czasu w otoczeniu koksu i drinków z palemką. Nie widzisz sensu w traceniu życia na rzeczy, które Cię nie fascynują, tylko dlatego, że są modne.
  15. Próbujesz nie oceniać nikogo po pierwszym wrażeniu. 
  16. Nadal nie dorosłaś do bylejakiego związku. Ważne, żebyś wiedziała czego nie chcesz.
  17. W facetach coraz bardziej pociąga Cię mózg, a nie prostata... i dostrzegasz znaczące niedobory podaży.
  18. Pieniądze, pozycja i przedmioty nie wydają Ci się tak istotne, jak społeczeństwo chce nam wmówić. To, co robisz w swoim życiu jest ważniejsze, niż to ile zarabiasz lub co masz.
  19. Nigdy nie jest za późno by zacząć. Nigdy nie jest za późno by zmienić zdanie. Nigdy nie jest za późno by dorosnąć.
  20. Jest wiele takich spraw, które potrzebują czasu. Co ma być to i tak będzie, a zamiast z tym walczyć lepiej się śmiać, spać, pić wino i dobrze się bawić. Skończy się dokładnie tak samo... bo wcześniej czy później wszystko będzie dobrze. Zawsze jest coś przed nami.
  21. Nie ma powodu żebyś przestała się uczyć.
  22. Kino, muzyka, książki, podróże... są Twoim ulubionym sposobem na odkrywanie prawdziwej przyjemności z życia.
  23. Bierzesz odpowiedzialność za efekty swoich poglądów i działań, więc nie uważasz, że musisz się z nich tłumaczyć. Fajnie, gdy inni Cię popierają, jednak niezależnie od tego co zrobisz, zawsze znajdą się tacy, którzy się z tym nie zgodzą.
  24. Nie polegasz na cudzych obietnicach i zawsze załatwiasz sprawy tak, aby w razie problemów móc przejąć kontrolę.
  25. Trzeba swoje bitwy wybierać mądrze. Jeżeli ludzie nie zachowują się zgodnie z Twoimi oczekiwaniami - trudno. Nie ma sensu brać tego do siebie i analizować.
  26. Coraz częściej po prostu słuchasz siebie. To zapobiega traceniu czasu.
  27. Odkrywasz urok seksownej bielizny. To zmienia punkt widzenia. Co nie znaczy, że wygodną hurtowo wyrzucasz. Pamiętasz, że to w końcu tylko dodatek :-)
  28. Seks to też dodatek. I nie jest żadną podstawą. Na samym seksie można zrobić co najwyżej niezłego pornosa a nie związek. Co nie znaczy, że pornosy są złym pomysłem na życie.
Tisze jediesz, dalsze budiesz.

W okolicach trzydziestki dzieją się dwie ciekawe rzeczy:
  • albo żałuje straconego czasu i dokonanych wyborów żyjąc od dorywczej nędznej pracy do dorywczej beznadziejnej pracy;
  • albo ma się świadomość swoich możliwości, klarowne plany na przyszłość, kieruje się priorytetami, potrafi zachować równowagę pomiędzy pracą i odpoczynkiem i wyciska się z codzienności dużo więcej.
Nie chce mi się liczyć połówek.
Wolę się dobrze bawić :-) 

wtorek, 11 sierpnia 2015

tadam!


- I nie tadamaj, bo to możesz szkodliwie tak tadamać :)
- Co to znaczy szkodliwie tadamać?
- Ja nie wiem co to znaczy tadamać :) napisałaś, że tadamasz :)
- Nie napisałam nic takiego ;)
- Napisałaś! Cytuje: "tadam!". Czyli tadasz, czyli co?

45?

 
Upał (zdecydowanie) szkodzi :-)
 
Sobota.
39 stopni za oknem, a w mej kuchni (spokojnie) powyżej 40.
Tu ciasto się piecze, zmywarka coś uparcie suszy, tam gotuje się leczo, zaprawy, a obok pasteryzują się prawie gotowe ogórki...
 
Uf, jak gorąco!