wtorek, 28 kwietnia 2015

łańcuszki.

Sploty wydarzeń, kilka napisanych na kolanie maili... zawsze na tak.
Błahostki mające znaczący wpływ na moje życie.
Gdyby nie pewne majowe radosne popołudnie...
Trudno pomyśleć, że mogło być inaczej.
W końcu biorę za to odpowiedzialność.
Ja i te miliony maili, telefonów, uśmiechów i dni :-)

fot. Zwierz
Poniedziałkowy wieczór.

niedziela, 26 kwietnia 2015

razem jest w końcu najlepiej.

Każdy to powie.


Słoneczna i słodka niedziela.
Dużo (za dużo) jabłecznika :-)

niedziela, 19 kwietnia 2015

open sezon!

Wieśniackie rozrywki w wieśniackich łaszkach :-)

fot. Marta & Mycha

środa, 15 kwietnia 2015

keep on making the same mistakes.


Ulibiam :-)

When you think "Tim McGraw"...
I hope you think of me.

piątek, 10 kwietnia 2015

i care.

 
 
Prosta w uczuciach: albo kocha, albo... kocha.
Chyba niezdolna do nienawiści.
Wolałaby odejść, zniknąć z mojego życia, niż się mścić.
Patrzy na świat w radosnym zdziwieniu.
Cieszy się jego pięknem.
Wierzy w ludzkie dobro, ludzką prawość.
Oby pozostała w duchu małą, szczęśliwą, radosną dziewczynką.
Kasia Michalak
 

Jest przy mnie zawsze.
9260.

czwartek, 9 kwietnia 2015

niech nazwą naszymi imionami wielkie miasta.

Biję rekordy.
12 wersji roboczych, z których mogłabym zrobić ok. 30 wpisów (zapas na co najmniej 5. miesięcy). Ale.
Żaden z nich nie byłby do końca mój.
Mam ostatnio problemy z pisaniem, czegokolwiek.

Niedawno spotkałam się z koleżanką. Ładna, nawet zdolna, wiecznie narzekająca. Wampir energetyczny.
(nie znoszę kobiet, którym nie zamykają się usta)
Kiedyś będę szczęśliwa.
Problem w tym, że kiedyś nie nadchodzi, a edukowanie innych ma się czasami we krwi.
 
Proszę - zasugeruj, że jestem życiową ofermą
a masz mnie z głowy na pół roku :-)

Myślę o podsumowaniu.
Zaskakujące.
Staram się uczyć na cudzych błędach (na swoich już się dość nauczyłam i tym zmęczyłam :-)). Zadaję sobie więcej pytań. Odsuwam się od negatywnych ludzi, bo (jak się okazuje) nie są mi potrzebni.
Nothing in = nothing out.
Trudno - mam wkręconą opcję, że muszę się czegoś uczyć.
Staram się otaczać tymi, który mnie inspirują. Zachęcają do działania. Których mogę wspierać w ich rozwoju.
Kwestia przyzwoitości - żyj i daj żyć innym.
Nie masz wpływu na działania innych ludzi, nie zmienisz zachowań, potrzeb, motywów i pragnień innych ludzi. To, co możesz zmienić to siebie; swoją postawę, pragnienia, zachowania.
I być może, ale tylko być może, wpłynie to na zachowanie innych osób.


Co jest trudne?
Pogodzenie ze sobą.
Znalezienie sensu.
Cechą małego życia jest marzenie o rzeczach małych.

piątek, 3 kwietnia 2015

shine in march.

Kot z czerwoną obrożą to nie Fiodor ;-)
 
Jestem typem nudziarza.
Lubię stateczność.
Jak już coś polubię, to na stałe.