czwartek, 24 stycznia 2013

ah!

Cierpliwości to będę się uczyć całe życie.





Powiem Wam, co w tym wszystkim jest najgorsze i najlepsze zarazem:
Dotrzymałabym danego słowa.
Zawsze może na mnie liczyć.





A teraz na szczęście wracam myślami na rynki za równikiem i kombinuję, jakby tu do tego podejść.
Od razu mi lepiej ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz