Kolejne dni w słońcu
i nad morzem.
Które uzyskało
akceptację :-)
Ogółem jest
śmiesznie.
Jesteśmy całe piekące, bo na słońce przestałyśmy uważać licząc na porządną opaleniznę :-)
Zobaczymy co wyjdzie.
Cierp ciało!
Biegamy po plaży – ja
w śmiesznych butach, aby nóżek nie rozharatać, bo plaża kamienista…oj,
kamienista.
PS. Na Krecie są inni ludzie :-) ale...ja nie lubię innych :-)
Architektury też nie lubię - dla niewtajemniczonych :-)
A poza Wami to nikogo tam nie ma?:P
OdpowiedzUsuńOla
Papugi i koty :-)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem, czego się czepiacie :-P
I Ty i Jula.