wtorek, 12 czerwca 2012

...

D.
P.

A tak mi chodzi po głowie :-)
Śmieszne to wszystko i zarazem - nie.
Funny S.... ;-)
Słucham i chłonę.
W weekend koncert Linkin Park, choć Garbage większą klasę zaprezentowało :-)
Napiszę coś więcej może w międzyczasie :-)
25,5 km :-)



PS. Gdybym ja czasem pomyślała zanim coś powiem?
Gdyby moje myśli bez trudu układały się w zdania?
Ale ja wiem, że to się nie zmieni. 
I nadal będzie dużo łez, śmiechu i... i zaczynam pisać od rzeczy. 
Ale czy to ważne? 
Znowu się rozpadało, a ja mogłabym tańczyć w deszczu.

4 komentarze:

  1. A ja byłam w sobotę w Warszawie i nawet nie wiedziałam, że jest Orange Warsaw Festiwal:P Dopiero na FB u Wiki widziałam ;) (a wczoraj jechałam jednym pociągiem z Laurą-poznałam po tonie głosu, a choć znam ją tylko ze zdjęć to na pewno była ona:P)

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. A co było charakterystyczne w tonie głosu :-)?

    OdpowiedzUsuń
  3. Gadała tak samo jak Wiktoria:P

    Ola

    OdpowiedzUsuń