wtorek, 20 marca 2012

Mam szczęście korzystać z autoironii.
Przy wrodzonej inteligencji to naturalne.


Autoironia jednak nie przydaje się w pracy :-)
Zupełnie.
Niestety nie jestem również w stanie się  jej tam zupełnie ograniczyć.
To straszne.
Ogólne i straszne.


Koszmarna jest też jedna panna i jej kawaler :-)
Tak, nie mogłam sobie darować tego komentarza.
Nie mogłam :-)

4 komentarze:

  1. toż to nie tylko autoironia, ale czysty sarkazm :)
    "panna i jej kawaler" :) oj, ktoś zaszedł za skórę naszej K. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. i teraz wiem o co kaman :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A wcześniej nie wiedziałaś?
    Oj...kiepsko.
    Mój promotor mnie ściga.
    Agr...

    OdpowiedzUsuń