wtorek, 13 listopada 2012

second chance ;-)

Usiadłam już 3 dni temu do tego wpisu, zapisałam tytuł i tyle :-)


Mój pakowaniowy bałagan i jego piękne (prawie) zakończenie :-)



Umiem kochać :-)
Jakiż on z tego zadowolony.

5 komentarzy:

  1. cóż za wylewny wpis ;-)
    dbaj o siebie na obczyźnie :*
    i pamiętaj, o co prosiłam ;-P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiż on?

    A w bałaganie świecą kocie oczy ;)

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  3. Mateusz - On :-)
    Kocie oczy to się świecą wszędzie w tym domu.
    Najczęściej tam, gdzie nie powinny :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Że Mateusz to ja już zdążyłam zauważyć, ale ja chcę wiedzieć kim on jest, o! ;)

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  5. Nikim ;-) człowiekiem wujka G. ;-)

    OdpowiedzUsuń