wtorek, 19 maja 2015

królu ZUSie.

Potfur dostał wezwanie na komisję i postanowił zmusić mnie do udawania opiekuna. Oczywiście przed wejściem dostałam instrukcję, co mam opowiadać (jeżeli mnie ktoś zapyta) i jak się zachowywać.
- ZAPOMNIJ.
Przez następne dwie godziny słuchałam...

Jak dostać od ZUS pieniądze, co zrobić, gdy nam ich jednak nie dadzą, na zmianę z tyradami na temat wyższości Dudy nad Komorowskim.
Moi nowi znajomi z poczekalni instruowali też całkiem żwawego pana, że ma pochodzić, to go noga rozboli (lepiej), powinien co kilka chwil skrzywić się (z bólu), a do gabinetu niech wejdzie z nim córka i tylko ona odpowiada na pytania.
Bo mu rynkte zabiorO.

- ZAPOMNIJ.

To prawda - poszłam tam już wściekła.
Od rana słuchałam o tym, jaki to ZUS zły, bo renty zabiera, obniża dodatki, a z MOPRu/MOPSu (i innego badziewia) to nie można nic dostać, bo zapomoga na to, tamto i jeszcze te dwie rzeczy taaaaaka niska.
I ręce mi opadają (nie tylko), bo mówią to wszystko osoby, które w swoim życiu przepracowały... może dwa lata. Ci w moim wieku lub troszkę starsi, którzy wstają nie o 6, tylko o 10, żyją z zasiłków, dodatków, gratisów, dostają pieniądze na mieszkania, jedzenie, wakacje, bo do pracy iść im się (UWAGA!) nie opłaca.

I tak się wychowuje pokolenia.

Nierobów.
Naciągaczy.
Cwaniaków.
Pasożytów.
Nie umieją poprawnie napisać skuwka, ale za to są ekspertami we wszystkich możliwych zapomogach i ulgach.

Rozumiem, gdy idzie się na chorobowe.
Rozumiem, po co istnieją zasiłki dla bezrobotnych.
Rozumiem, że kobieta, która ma 5tke dzieci nie pójdzie do pracy i potrzebuje finansowego wsparcia.
Rozumiem, że rodziny, w których są niepełnosprawne dzieci potrzebują pieniędzy.

Jeśli masz dwie ręce i trochę oleju w głowie, to idź do roboty.
A jak skończyłeś pedagogikę/zarządzanie to nie dziw się, że dostaniesz na wejście najniższą krajową.
Większym wstydem jest żyć z zapomogi.



Podobno ludzie, którzy pracowali już w młodości zarabiają ok. 40stki do 15% więcej niż Ci, którzy siedzieli wtedy na dupie.
Im wcześniej zaczniesz, tym lepiej na tym wyjdziesz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz