niedziela, 5 października 2014

september medley.

Było wszystko...
Polska. Niemcy. Kraków. Warszawa.

Nagle wiem, co jest ważniejsze.
Bo w tym świecie tak niewiele już nam brak.
I realized some bigger dreams of mine.

fot. Mycha, LP, MM, FS & fewshots.blogspot.com

Zna się ludzi z fantazją, co nie? :-)


 I mały (rowerowy) sukces Remigiusza, którym chyba warto się pochwalić:
 (tenskniem za Tobo.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz