Wierzę w prawdę.
Również w prawdę między ludźmi.
Nie gloryfikuję
przyjaźni, która trwa latami. Ważniejsze, żeby była w tym prawda, niż
żeby po prostu była.
Czasem ludzie wybierają rożne drogi. Czasem się
zmieniają.
Ale bycie ze sobą z powodu historii, sentymentów lub z
jakichkolwiek innych „ważnych powodów”, kiedy nie ma porozumienia,
wsparcia, ani intymności – jest relacyjną porażką.
Jest agresją.
Zarówno wobec siebie, jak i wobec innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz