Są ludzie, którzy mają super start i im nie wychodzi.
Inni wyrywają się z piekła, w którym nigdy nie chciałabym wylądować, i odnoszą sukces.
To nie są czasy, gdy to gdzie człowiek się urodził i wychował ma największe znaczenie.
To nie jest też kwestia poziomu intelektu, atrakcyjności, kasy, itp..
Nasza sytuacja jest
kombinacją wyboru i wytrwałości.
Kiedy
nam coś nie wychodzi, to my mamy rzeczy do poprawy.
Musimy ruszyć
dupę i sobie pomóc.
Zawsze będzie ktoś lepszy czy bogatszy ode mnie.
I zawsze znajdzie się ktoś, kto odniósł większy sukces.
Godzę się z tym.
I idę dalej :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz