mychalsky blog
Rude szczęście ;-)
piątek, 8 listopada 2024
niedziela, 2 kwietnia 2023
środa, 20 kwietnia 2022
środa, 30 marca 2022
sama.
(...) katolicy byli grupą, która mnie najbardziej atakowała i bagatelizowała moją krzywdę, kiedy odważyłam się o niej opowiedzieć a bronili księdza pedofila. Najwięcej zła zaznałam ze strony Kościoła. (...) Kościół troszczył się tylko o księdza, nie o mnie. Ja dla nich nic nie znaczyłam, do samego końca. Czy osoby, które dają na tacę, wiedzą, że ich pieniądze idą również na obronę księży pedofilów? Na wynajmowanie prawników? Na różne przyjemności dla księży? Ksiądz Roman B. za pieniądze z tacy tankował paliwo do samochodu, którym przyjeżdżał na Rugiańską, aby mnie gwałcić oraz kupował leki, którymi mnie faszerował. Tak, pieniądze z tacy idą nie tylko na piękne witraże i kościoły, ale również zdarza się, że księża nimi dysponują w trakcie popełniania przestępstw. Nigdy nie oczekiwałam od katolików, aby odeszli z Kościoła. Każdy ma prawo do wiary, tylko dziwiło mnie, jak ludzie mogą się czuć, wiedząc, że są częścią Kościoła, który robi tyle złego i sami nic z tym nie robią?
czwartek, 17 lutego 2022
euphemia.
To be side by side for eternity is inhumane.
piątek, 24 grudnia 2021
czwartek, 12 sierpnia 2021
wtorek, 16 lutego 2021
niedziela, 6 grudnia 2020
wtorek, 20 października 2020
niedziela, 2 sierpnia 2020
poniedziałek, 20 lipca 2020
take it easy.
Sama byłam sprzątaczką, kelnerką, ankieterką, hostessą, wolontariuszką, Bóg wie, kim jeszcze.
Nie sztuka dziś skończyć studia i przesiedzieć za biurkiem 8 godzin.
czwartek, 28 maja 2020
dom czy brak domu?
Nie umiem przestać sobie przypominać.
Ostatnie miesiące 2019.
Psychika.
Zmęczenie.
Mówienie prawdy nie popłaca.
Ludzie gromadzą wszystkie informacje, żeby je wykorzystać.
Często mówię co myślę.
O czymś, czego sama nie robię.
Chociaż bym bardzo chciała.
Często potem słyszę: jesteś taka, taka i taka.
W skrócie: beznadziejna.
Bardzo chciałabym robić to, co uważam za zdrowe.
Bo mam świadomość, gdzie popełniam błędy.
I robię to ciągle.
Popełniamy błędy, działamy chaotycznie, strzelamy sobie w stopę... z pełną świadomością.
To ja.
Są oczywiście jeszcze inne rzeczy, które dobijają.
Typu MIESZKANIE.
Wszyscy pytają.
Chcę sprzedać?
Nie chcę sprzedać?
Tym też jestem zmęczona.
Tym, że to jest takie niejasne.
2020.
Rok zakończeń.
Może rok początków.
3 lata temu na 30. zaprosiłam tabun ludzi, którzy wydawało mi się, że mnie znają i lubią.
Okazało się, że nie.
Teraz to jeszcze trudne.
Mimo tych wszystkich słów, które na swój temat usłyszałam i co zobaczyłam.
I nawet jeżeli mi się wydaje, że się staram... to to nie ma znaczenia.
Bo za miesiąc znów usłyszę, że jestem...
W każdej znajomości/przyjaźni są chwile lepsze i gorsze.
Ktoś coś robi i coś mu odpowiada.
I to jest spoko.
Prawdziwa przyjaźń nie wymaga nazywania.
Ona po prostu jest.
Relacje są trudne.
Łatwiej ich nie nawiązywać
To mnie boli.
Może nie wygląda.
To prawdopodobnie najdłuższy wpis na tym blogu od lat.
Dla mnie trudny, tysiąc razy edytowany, ucinany.
Inny, bo intymny.
Pierwotną wersję napisałam w grudniu 2019.
Bolesną.
Beznadziejną.
Jak ja wtedy.
poniedziałek, 6 stycznia 2020
sobota, 30 listopada 2019
wielkie pytania.
sobota, 23 listopada 2019
sobota, 16 listopada 2019
myśli. samo-.
Nie rozumiem robienia innym krzywdy.
Jestem zmęczona.
Ściana.
środa, 13 listopada 2019
piątek, 8 listopada 2019
wtorek, 5 listopada 2019
sobota, 5 października 2019
poniedziałek, 30 września 2019
sobota, 28 września 2019
three words.
Robert Frost
sobota, 14 września 2019
sobota, 17 sierpnia 2019
poniedziałek, 12 sierpnia 2019
wtorek, 30 lipca 2019
tany, tany, tany, tany.
Tej intensywności, beztroski, słońca, opalonych kobiecych nóg, uśmiechów i czekolady.
sobota, 13 lipca 2019
najpiękniejsza.
Janusz Leon Wiśniewski
188 dni i nocy
czwartek, 4 lipca 2019
niedziela, 30 czerwca 2019
wtorek, 25 czerwca 2019
opinia.
Pociesza mnie, że nawet okrutne lwy na widok małych dostają instynktu opiekuńczego.
Mam aż tak zła opinię?